Najłatwiej to obliczyć, postępując zgodnie z powyższym schematem
Test owulacji
Jeśli masz nieregularne cykle, pomocne może okazać się wykonanie testu owulacji. Test wykrywa obecność w moczu hormonu LH (LH oznacza hormon luteinizujący). Pod wpływem dużej ilości hormonu LH w połowie cyklu następuje owulacja. Kiedy duża ilość tego hormonu znajduje się w moczu, wiesz, że dojdzie do owulacji. Długość Twojego cyklu może wynosić 30 lub więcej dni. Nie każda kobieta może użytecznie skorzystać z takiego testu. Kiedy na przykład cierpisz na zespół policystycznych jajników – PCOS (zaburzenia hormonalne), wynik testu często błędnie jest dodatni, ponieważ PCOS powoduje stałe podwyższenie poziomu LH. Wynik testu może być również dodatni bez wystąpienia owulacji u kobiet po czterdziestym roku życia i u kobiet, u których dochodzi do przedwczesnej menopauzy.
Testy i wykresy nie są dla Ciebie? Najlepszym źródłem informacji, czy jesteś płodna, jest dla Ciebie przede wszystkim Twój własny organizm.
Temperatura
W dniu po owulacji wzrasta temperatura Twojego ciała. Jeśli każdego ranka (o stałej porze) mierzysz sobie temperaturę, możesz stwierdzić, że temperatura Twojego ciała jest praktycznie stała. W dzień po owulacji zauważysz wzrost temperatury w stosunku do pomiarów sprzed owulacji (różnica wynosi minimalnie 0,2°C i utrzymuje się przynajmniej przez 3 dni). Jeśli mierzysz sobie konsekwentnie temperaturę, wiesz, kiedy doszło do owulacji.
Śluz
Śluz z pochwy też jest dobrym sposobem na określenie dni płodnych. Konsystencja i kolor śluzu z szyjki macicy (wydzieliny) ulega zmianom wraz ze zbliżaniem się dnia owulacji. Normalnie biały śluz staje się przejrzysty, szklisty, ciągnący, elastyczny i rzadki. Jest to korzystne dla plemników, które muszą przedrzeć się przez niego, aby dostać się do macicy. Zmiany te pojawiają się 3 do 4 dni przed owulacją, po której śluz szybko staje się normalny. Wymaga to niejakiego treningu, ale kiedy weźmiesz śluz w palce i jesteś w stanie rozciągnąć go na 10 cm, wtedy wiesz, że masz dni płodne.